Jakiś czas temu pisaliśmy o uczciwym znalazcy dość grubego portfela. Okazuje się, że znalezienie tego portfela wcale nie uszczęśliwiło jego posiadacza.
Amfetamina, MDMA, Marihuana i kokaina. Takimi narkotykami chciał handlować 31-latek. Za recydywę grozi mu nawet do 18 lat pozbawienia wolności.
Pieszy na przejściu powinien czuć się bezpiecznie i nie może być zaskoczeniem dla kierującego. Po ostatnim zdarzeniu można mieć co do tego wątpliwości.
Trzy zamaskowane osoby w rękawiczkach wbiegły do sklepu z biżuterią, gdzie sterroryzowali sprzedawcę, a następnie ukradli biżuterię wartą 260 tys. zł.
Będąc pod wpływem alkoholu kobieta po zawodzie miłosnym postanowiła zniszczyć swojemu partnerowi auto. Na parkingu zaszła jednak pomyłka.
Nie ma skradzionych pieniędzy i co mi zrobicie - mówił sklepowy złodziej. Tymczasem sprawa związana z kradzieżą pieniędzy jest przestępstwem.
Cała akcja miała miejsce nieopodal żłobka. Kobieta prawdopodobnie w pośpiechu zatrzasnęła samochód. Na pomoc wezwała dzielnicowego.
Mężczyzna nagrał kierowcę, który mógł popełnić wykroczenie drogowe, a nagrany film wysłał do policji. Sprawa jest w sądzie, ale nie dotyczy kierowcy.
Zdradziło go podejrzane zachowanie. Policjanci próbując zatrzymać go do rutynowej kontroli mieli przed sobą nie lada wyzwanie.
Nie dalej jak wczoraj pisaliśmy o statystykach dotyczących trzeźwości "za kółkiem". Dziś opisujemy jeden z wczorajszych incydentów.
Przejdź do kategorii