Co ciekawe za kandydaturą Szymona Hołowni na marszałka Sejmu głosowało 265 posłów, a więc lidera Polski 2050 poparli nie tylko posłowie KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy. Szymon Hołownia miał jedną kontrkandydatkę - Elżbietę Witek z PiS. Jej kandydaturę poparło jednak jedynie 193 posłów. Potem PiS wystawiło ją jako kandydatkę na wicemarszałka. Dostała 203 głosy. Nie była to bezwzględna większość.
Krytykowana nawet przez Konfederację
Sejm zadecydował w sprawie wicemarszałków. Będzie więcej, bo aż sześciu wicemarszałków w Sejmie. Za tym rozwiązaniem było 458 posłów. Nikt nie wstrzymał się od głosu i nikt nie zagłosował przeciw.
Różnice pojawiły się przy konkretnych nazwiskach, zwłaszcza byłej marszałkini Elżbiety Witek.
- To nie jest tak, że tak taktownie przemilczymy tak nietaktowną kandydaturę na marszałka - powiedział Grzegorz Braun. - Wysunięcie tej kandydatury, w praktyce przestępczej, co jest bliskie tej władzy, oznacza braku woli dobrej zmiany - stwierdził poseł Konfederacji. - Zjednoczona Prawica idzie w zaparte stwierdzi Grzegorz Braun.
Natomiast posłowie opozycji, czy już raczej parlamentarnej większości nie ukrywają, że odwołanie marszałek Elżbieta Witek to "pierwsza czerwona kartka za łamanie Konstytucji!".
Zapowiedzi marszałka
Wybrany marszałek wziął się ostro do roboty.
-Ta sala to nie oktagon z gali MMA. To dom spotkań i rozmowy. Polacy tą ogromną frekwencją powiedzieli nam bardzo wyraźnie: dość już tego, co było. Ma się zmienić nie tylko partia, ale i polityka - zapowiedział Szymon Hołownia. -Sejm nie będzie azylem dla przestępców, nigdy więcej trybuną dla pogardy – dodał nowy marszałek.
-Wybraliście mnie na marszałka Sejmu, a nie rządzących – powiedział Szymon Hołownia, który zapowiedział, że posłów każdej frakcji będą obowiązywać te same standardy.
- Chcę, żebyśmy zbudowali nowy Sejm. Sejm szacunku. Niezależnie od ich płci. Czy są wierzący, czy niewierzący. Witajcie w Sejmie różnych Polaków. Wiwat wszystkie stany! – wykrzyknął Szymon Hołownia.
Prestiżowa porażka PiS
Kandydaturę Elżbiety Witek na marszałkinię przedstawił Jarosław Kaczyński.
-Była przez przeszło 50 miesięcy marszałkiem Sejmu. To był trudny czas, bo opozycja ogłosiła się opozycją totalną. Mieliśmy do czynienia z niebywałym poziomem grubiaństwa, chamstwa, a to pani marszałek znosiła z anielską cierpliwością – ocenił buńczucznie poseł Jarosław Kaczyński.
-Wy nieustannie próbujecie się przedstawić jako opozycja demokratyczna, a macie do tego dokładnie takie samo prawo jak blok demokratyczny z lat 40. – powiedział Jarosław Kaczyński. - A posuwacie się nawet dalej niż oni, bo oni nigdy nie deklarowali, że chcą zlikwidować państwo polskie – dodał Kaczyński.
Nie mniej ostro mówił prezes po porażce w głosowaniu.
- Opozycja jest taka jaka jest. Teraz jest co prawda większością, ale to opozycja totalna. Jak się zachowywała to każdy, kto nie ma jakiejś bieli na oczach, to widział w ciągu tych lat. To jest przepaść kulturowa i sądzę, że ona uniemożliwiła wybór pani Witek, bo ona jest z innego świata, innej kultury, tej wyższej. Oni są z tej niższej - powiedział Jarosław Kaczyński po głosowaniu.
Brak wyboru PiS to pierwsza prestiżowa porażka PiS w nowym Sejmie. Pokazuje też kto teraz tworzy większość parlamentarną i że to PiS stał się opozycja totalną.
Napisz komentarz
Komentarze