dniem triumfu dla kryminalnych był miniony poniedziałek. Po długotrwałym śledztwie udało im się wprowadzić do aresztu 41-letniego mężczyznę, który starał się unikać odbycia zasądzonej kary roku i pół pozbawienia wolności. Mężczyzna był poszukiwany nakazem doprowadzenia do jednostki penitencjarnej z powodu nieuregulowanego długu wobec wymiaru sprawiedliwości związanej z posiadaniem narkotyków.
Aresztowanie miało miejsce w jednym z mieszkań na Skarpie, gdzie funkcjonariusze znaleźli u podejrzanego kilka woreczków wypełnionych białym proszkiem. Po przeprowadzeniu policyjnych testów okazało się, że zabezpieczone substancje to ponad 180 gramów amfetaminy.
Po tym sukcesie, wczoraj mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej. Następnie trafił prosto do zakładu karnego, gdzie będzie odsiadywał swoją karę. Jednak nawet po tym wydarzeniu jego problemy z prawem mogą się pogłębić, gdyż jeśli ekspertyza kryminalistyczna potwierdzi, że znaleziony proszek to amfetamina, 41-latek stanie także przed odpowiedzialnością za posiadanie zakazanych substancji, za co grozi mu dodatkowe 10 lat więzienia.
Mamy nadzieję, że historia ta będzie ostrzeżeniem dla innych, którzy myślą o unikaniu konsekwencji swoich czynów.
Napisz komentarz
Komentarze