Renta wdowia zakłada: dodanie 50% przysługującej emerytury do renty rodzinnej po zmarłym małżonku, lub dodanie 50% renty rodzinnej do otrzymywanej emerytury lub renty
Projekt renty wdowiej wraca do Sejmu. Obrady mają się rozpocząć jeszcze w lipcu – zapowiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Przypomnijmy, pod obywatelskim projektem w sprawie wprowadzenia renty wdowiej podpisało się ponad 200 tys. obywateli.
Renta wdowia zakłada: dodanie 50% przysługującej emerytury do renty rodzinnej po zmarłym małżonku, lub dodanie 50% renty rodzinnej do otrzymywanej emerytury lub renty.
- Kiedy umiera bliska osoba, jest to tragedia osobista, ale często jest to także zagrożenie ekonomiczne - mówiła na konferencji prasowej ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
- Pozwoli to wszystkim tym, którzy w takiej sytuacji się znaleźli, aby przetrwać najtrudniejsze chwile – napisał na platformie X premier Donald Tusk.
Obecnie, po śmierci małżonka osoba owdowiała może zrezygnować ze swojej emerytury i pobierać rentę rodzinną po zmarłym, która wynosi ok 80 procent emerytury zmarłego małżonka.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej informuje, że środki na wprowadzenie renty wdowiej są już zabezpieczone, a samo świadczenie może być dostępne jeszcze w 2024 roku.
Napisz komentarz
Komentarze