Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 18:38
Reklama
Reklama

Kogo stać dziś na kupno mieszkania? Czy państwo powinno dopłacać do kredytów?

Zamieszania wokół rządowego programu Kredyt #naStart zrobiło swoje. Wyraźnie zmalało zainteresowanie mieszkaniami, także z drugiej ręki.
Kogo stać dziś na kupno mieszkania? Czy państwo powinno dopłacać do kredytów?
Skąd ta huśtawka nastrojów?

Autor: Canva/ Nieruchomości-online.pl

W przypadku tych drugich aż o jedną czwartą – jak podają Nieruchomosci-online.pl (dane za II kwartał). I to pomimo tego, że ceny na rynku wtórnym w wielu miastach wyhamowały.

Ten spadek zainteresowania – dodajmy jeszcze – bardziej widoczny był przy mieszkaniach większych niż kawalerki.

Skąd ta huśtawka nastrojów?

– Przesadą byłoby mówienie o załamaniu popytu, ale na pewno doszło do mocniejszego wciśnięcia pedału hamulca przez poszukujących – uważa Rafał Bieńkowski z Nieruchomości-online.pl. 

Co – w jego ocenie – wpłynęło na tę huśtawkę nastrojów?

– Dostępność kredytów jest cały czas ograniczona. Ceny mieszkań w najpopularniejszych metrażach pozostają wysokie. Do tego doszło jeszcze zamieszanie wokół programu Kredyt #naStart – wylicza przyczyny.

I dodaje: – Mogło być więc tak, że część osób postanowiła wstrzymać się z poszukiwaniami w oczekiwaniu na ostateczną decyzję polityków.  

Czy państwo powinno dopłacać do kredytów?

Oceniają agenci nieruchomości.

Karolina, 29 lat: – Każdy program dopłat to stymulowanie popytu, który może wyłącznie podnieść ceny i zmniejszyć dostępność mieszkań dla społeczeństwa. To dziesiątki miliardów złotych, których brakuje chociażby w NFZ na leczenie ludzi, którzy naprawdę potrzebują pomocy.

Robert, 36 lat: – Dobrze jest dziś inwestować w nieruchomości, kawałek ziemi, a w przyszłości w dom, ale najpierw młodzi ludzie muszą sobie zagwarantować mieszkanie. Ten fundament jest najważniejszy, dlatego jak najbardziej wskazane jest wspieranie, np. młodych małżeństw, w zaciągnięciu kredytu.  

Marcin, 39 lat: – Jeśli program Kredyt #naStart rzeczywiście wystartuje, zaszkodzi całemu rynkowi nieruchomości, a tym samym tym wszystkim, którzy będą chcieli kupić mieszkanie. 

Jako kupujący mam wybór, jako sprzedający mam trudniej  

Zainteresowanie mieszkaniami spadło, a liczba ogłoszeń pęczniała. Co się takiego stało?

Analitycy Nieruchomosci-online.pl wskazują kilka możliwych powodów. 

Po pierwsze – następuje naturalna odbudowa oferty po jej załamaniu w 2023 r. przez BK2%. 

Po drugie – liczba ogłoszeń na rynku wtórnym rośnie też dlatego, że więcej oferują deweloperzy. Wielu właścicieli, widząc to, decyduje się więc na sprzedaż posiadanego mieszkania i przeprowadzkę do nowego. 

Po trzecie – niektórzy właściciele być może przestali już wierzyć w program Kredyt #naStart i szansę na większy zysk, dlatego nie odwlekają już decyzji o wystawieniu mieszkania na sprzeda.

Nie bez znaczenia może być też sytuacja na rynku najmu. Rentowność na nim od pewnego czasu spada, najemcy mogą przebierać w ofertach, dlatego część inwestorów przekierowuje mieszkania do sprzedaży. 

Możemy łatwiej coś urwać      

– Analiza średnich cen ofertowych dostarcza kupującym raczej dobrych wieści. Jak wskazują nasze cokwartalne dane, ceny mieszkań z drugiej ręki w wielu miastach już nie rosły lub wzrosły w niewielkim stopniu – podkreśla Rafał Bieńkowski. 

W przypadku kawalerek – w 5 miastach wojewódzkich średnia cena ofertowa metra kwadratowego praktycznie nie drgnęła (Warszawa, Kraków, Kielce, Olsztyn, Zielona Góra), a w 7 wzrosła zaledwie o 1-2 proc. (Gdańsk, Gorzów Wlkp., Lublin, Poznań, Szczecin, Toruń, Wrocław). 

Katowice zaliczyły nawet zauważalny spadek średniej ceny.   

W kategorii „dwójek” sytuacja była podobna. Gorzów Wlkp. zanotował spadek średniej ceny o ponad 1 proc., 4 miasta utrzymały stawki (Warszawa, Wrocław, Kraków, Lublin), a 7 zanotowało nieznaczne podwyżki o 1-2 proc. (Katowice, Łódź, Olsztyn, Opole, Poznań, Rzeszów, Szczecin). 

Kogo stać dziś na kupno mieszkania? 

Odpowiadają agenci nieruchomości.

Maja, 22 lata:  – Ludzi w podeszłym wieku, z doświadczeniem życiowym i już zaoszczędzonymi pieniędzmi. Na pewno nie młodych. Bardzo trudno jest oszczędzać, wynajmując dziś mieszkanie.  

Aneta, 23 lata: – Osoby, które mają stabilną pracę, ponieważ stać je na kredyt. Ale ludzie, którzy są freelancerami lub pracują na umowie-zleceniu, nie mają na to szans.  

Jarosław, 51 lat: – Wydaje mi się, że osoby, które mają przede wszystkim wsparcie rodziny. Bo młodych bez takiego wsparcia na mieszkanie nie stać. Obojętnie, jak dobrej pracy by w tej chwili nie mieli.  

Para:
liczba pokoi – 2 (72 proc. ankietowanych) i 3 (18 proc.)
powierzchnia – 40 mkw. (39 proc.) i 30 mkw. (25 proc.)

Singiel:
liczba pokoi – 2 (51 proc.) i 1 (44 proc.)
powierzchnia – 30 mkw. (39 proc.) i 40 mkw. (27 proc.) 

Rodzina z dziećmi:
liczba pokoi – 3 (52 proc.) i 2 (33 proc.)
powierzchnia – 50 mkw. (25 proc.) i 70/60/40 mkw. (po 18 proc.) 

Inwestorzy:
liczba pokoi – 2 (59 proc.) i 1 (25 proc.)
powierzchnia – 40 mkw. (30 proc.) i 30 mkw. (29 proc.)  

News4Media/fot. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

młody 19.07.2024 11:21
Tego kto ma bogatych rodziców.

doświadczona 19.07.2024 08:44
Huśtawka nastrojów to jest przy spłacie kredytu.

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: OdpowiiedźTreść komentarza: Dlaczego? Bo mogą!Data dodania komentarza: 26.11.2024, 17:15Źródło komentarza: Dlaczego deweloperzy mają takie wysokie marże? Skontroluje to UOKiK?Autor komentarza: wsiowyTreść komentarza: Na wsi zawsze pod górkę.Data dodania komentarza: 26.11.2024, 16:13Źródło komentarza: Ludzie na prowincji żyją krócej. Wiadomo, dlaczego tak jestAutor komentarza: Pani minister/ministraTreść komentarza: – Jest to przedmiot, który przydałby się każdemu z nas. Bardzo żałuję, że jako dziecko takiego przedmiotu i dostępu do takiego przedmiotu nie miałam – odpiera zarzuty Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceministra edukacji. Powiem tak, całe szczęście, że moi rodzice nie zgodzili się na to, że jako 6-latek chciałem zostać piratem. Pewnie byłbym teraz bez oka i nogi... Nauczmy jeszcze dzieci korzystać z aborcji żeby zabijały swoje pociechy i eutanazji żeby zabijały nas gdy będą już zmęczeni opieka nad nami - to jest właśnie taki światopogląd.. tragedia..Data dodania komentarza: 26.11.2024, 14:35Źródło komentarza: Episkopat twardo wyraża swoje stanowisko. Nie dla takiej edukacji zdrowotnejAutor komentarza: CzarnoToWidzęTreść komentarza: Oby takich sytuacji nie było więcej ale biorąc pod uwagę obniżanie wymagań przez policję to wiszą nad służbami czarne chmury...Data dodania komentarza: 26.11.2024, 14:27Źródło komentarza: Policjant zastrzelił policjanta. Ta interwencja nie przebiegała podręcznikowoAutor komentarza: FanatykTreść komentarza: Na rodzicielstwo, co za tym idzie na współżycie, powinno być prawo jazdy. Kościół wymyślił małżeństwo, na dodatek nierozerwalne, gdyby ludzie się tego trzymali nie było by problemu. Ale niestety, tak jak ludzie wsiadają za kółko bez prawka, tak samo współżyją bez sakramentu i potem jest jak jest. A najlepiej to nieodpowiedzialnych rodziców sterylizować, żeby już nikt więcej (czytaj żadne dziecko) przez nich nie cierpiał i to byłaby nawet lepsza kara niż śmierć...Data dodania komentarza: 26.11.2024, 14:21Źródło komentarza: Dzieci cierpią, a jedna trzecia Polaków z wyrozumiałością traktuje alimenciarzyAutor komentarza: smutnaTreść komentarza: Przykre...Data dodania komentarza: 26.11.2024, 11:52Źródło komentarza: Policjant zastrzelił policjanta. Ta interwencja nie przebiegała podręcznikowo
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama