Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 21:48
Reklama dotacje rpo
Reklama

Nie wytrzymał i go zatrzymał. Obywatelskie ujęcie

Mężczyzna oświadczył policjantom, że widział, jak kierowca volkswagena nie utrzymywał prostego toru jazdy, poruszał się niebezpiecznie i w jego ocenie zachowywał się jak osoba pod wpływem alkoholu.
Nie wytrzymał i go zatrzymał. Obywatelskie ujęcie
Ujęcie kierowcy...

Autor: Policja (arch.)

Obywatelskie zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy to historia, która miała miejsce w mijającym tygodniu w centrum miasta. Cała sytuacja rozpoczęła się od zgłoszenia dotyczącego podejrzenia nietrzeźwego kierowcy volkswagena, który jadąc ulicami miasta sprawiał wrażenie niebezpiecznego dla innych uczestników ruchu drogowego.

Funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego szybko zareagowali na zgłoszenie i udali się na miejsce interwencji. Tam zastali zgłaszającego, który opowiedział o swoim obserwowanym zdarzeniu. Mężczyzna zauważył, że kierowca volkswagena nie utrzymywał prostego toru jazdy, poruszał się niebezpiecznie i zdawał się być pod wpływem alkoholu. Dzięki szybkiej reakcji świadka, udało się zatrzymać nieodpowiedzialnego kierowcę, uniemożliwiając mu kontynuację jazdy.

Po przybyciu policji na miejsce, ujęty kierowca został wylegitymowany i poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Niestety, wynik testu wykazał ponad 2 promile alkoholu, co potwierdziło podejrzenia świadka i funkcjonariuszy. Dzięki determinacji i szybkiemu działaniu obywatela, skrajnie nieodpowiedzialny 68-letni kierowca teraz odpowie za swoje czyny.

Ta historia pokazuje, jak ważne jest zaangażowanie społeczeństwa w dbanie o bezpieczeństwo na drogach. Obywatele, którzy nie boją się reagować na nieprawidłowości, mogą uratować nie tylko życie swoje, ale również innych uczestników ruchu. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

cóż 01.05.2024 23:33
A tyle razy pewno jechał i nie wpadł. A tu nagle zonk!

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama