Nowe obietnice już raczej na padną, a kandydaci muszą teraz – jeżeli chcą wygrać – zmobilizować swoich wyborców. Walka na emocjach trwa.
Wybory coraz bliżej i niektórym puszczają nerwy. Co ciekawe emocje kampanii wyborczej udzielają się nie tylko walczącym o mandaty kandydatom.
Już w najbliższą niedzielę 1 października odbędzie się marsz, którego twarzą jest Donald Tusk. Nie wszyscy jednak mają zamiar się na nim pojawić.
Według oświadczenia majątkowego Mateusza Morawieckiego premier ma niewiele. Jego małżonka ma już o wiele więcej. Przypadek?
Niemcy jeszcze w tym tygodniu mogą wprowadzić kontrole na granicy z Polską. My chcemy to zrobić na granicy ze Słowacją. Osoby podróżujące mogą się zdziwić.
Serial powinni oglądać policjanci podczas szkoleń. Chodzi o pokazanie, jakie błędy zostały popełnione - ocenia Ryszard Socha z tygodnika "Polityka"
Symulacje mają tą wyższość nad sondażami wyborczymi, że dobrze przygotowane są dokładniejsze. Autorzy przyglądają się trendom wyborczym.
Trudno powiedzieć czy mamy tu do czynienia jeszcze z polityką czy już z chuligaństwem. Fakty mówią same za siebie - polityka niskich lotów.
Prawnicy zacierają ręce. Są tacy, którzy chętnie przyjmą takie sprawy. Jeżeli któryś z polityków nie dotrzyma obietnicy, wyborca może podać go do sądu?
Michał Krawczyk nie zamierza przepraszać. Przemysław Czarnek straszy sądem. Ten będzie miał 24 godziny na podjęcie decyzji.