Ogień rozprzestrzeniał się na trzy różne ulice, powodując nie tylko zniszczenia, ale także zagrożenie dla zaparkowanych w pobliżu pojazdów.
Według relacji Państwowej Straży Pożarnej samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w budynek Hali Sportowo-Widowiskowej przy ul. Bema.
Dobre wyczucie sytuacji, szybkość reakcji oraz współpraca służb ratunkowych zdecydowały o uratowaniu mężczyzny, który chciał targnąć się na swoje życie.
Mężczyzna od razu trafił do szpitala, gdzie był operowany. Potknął się się na chodniku i upadł na hulajnogę. Mógł stracić wzrok.
Śledztwo w tej sprawie nadal prowadzi prokuratura, która będzie starała się ustalić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Ten dzień młoda para zapamięta nie tylko na zawarty przez nich ślub. Obrabowali ich w trakcie weselnego przyjęcia. Policja namierza złodzieja.
62-letni kierowca osobowego mercedesa z nieznanych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z pojazdem marki volkswagen.
Droga śmierci zbiera kolejne żniwo. Nie tak dalej jak wczoraj pisaliśmy o zderzeniu dwóch ciężarówek. Dobę później ginie kolejna ofiara wypadku drogowego na tej trasie.
Śmierć na miejscu poniósł 59-latek kierujący cysterną scania, który najprawdopodobniej doprowadził do zderzenia z drugą ciężarówką. Drugi kierowca jest w szpitalu.
Najgorsze jest to, że w samochodzie było 5-letnie dziecko. Po wypadku zostało natychmiast przewiezione lotniczym pogotowiem ratunkowym do szpitala.