W wyniku potocznie nazywanej stłuczki, która miała miejsce na jednej z ulic, doszło do uszkodzeń łącznie w czterech pojazdach. Całe zdarzenie rozpoczęło się od kierowcy samochodu marki Opel, który stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z BMW. Następnie inne dwa samochody tej samej marki ucierpiały w wyniku kolizji.
Sytuację na ulicy zauważył patrol „drogówki”, który szybko interweniował. Policjanci na miejscu ustalili, że w zdarzeniu drogowym brało udział cztery pojazdy, a winę za niezachowanie odpowiedniej prędkości do warunków ruchu ponosił 42-letni kierowca pojazdu marki Opel Corsa.
Konsekwencje dla kierowcy były poważne. Oprócz otrzymania mandatu karnego w wysokości 1 500 złotych oraz 10 punktów karnych, funkcjonariusze policji zauważyli, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad promil alkoholu we krwi, co spowodowało zatrzymanie prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego kierowcy. Takie zachowanie grozi mu surowymi konsekwencjami, w tym nawet trzyletnim pozbawieniem wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Całe zdarzenie pokazuje jak nieodpowiednie zachowanie za kierownicą może prowadzić do poważnych konsekwencji i zagrożeń dla innych uczestników ruchu drogowego. Jest to przestrogą dla wszystkich kierowców, aby zawsze zachować ostrożność i odpowiedzialność na drodze, aby uniknąć tragedii i niebezpiecznych sytuacji. Dla sprawcy to jeszcze nie koniec. Na pewno zgłoszą się do niego właściciele uszkodzonych aut. Jeśli był pod wpływem alkoholu to autocasco może nie zadziałać.
Napisz komentarz
Komentarze