Nie można karać za chorobę – uważa Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Dlatego zapowiada zmiany w L4.
Konkretnie chodzi o zwolnienia lekarskie a także recepty po leczeniu w szpitalu lub wizycie w poradni przyszpitalnej. Jest to wbrew umowie z NFZ.
–Od kilku lat mamy w naszym kraju rynek pracownika, a to niestety wpływa na większą skłonność do niewłaściwych zachowań - uważa Oskar Sobolewski.
Coraz więcej naszych rodaków korzysta ze zwolnień lekarskich. Tylko w pierwszych 2 miesiącach tego roku wystawiono ich ponad 5 milionów.
Zasiłek chorobowy opiera się na płacy minimalnej. W związku z jej powiększeniem rośnie też kwota zasiłku. Problem w tym, że ludzie nadużywają zwolnień.