Narazie w górę idą ceny hurtowe, ale to z pewnością przełoży się na detal. Niektórzy eksperci zapowiadali, że po wyborach będzie drożej.
Masowa awaria dystrybutorów na stacjach Orlenu trwa. Ludzie nie wiedzą co myśleć, a eksperci wskazują na nieuchronną podwyżkę cen paliw.
Ceny paliw spadają. Orlen apeluje do kierowców, żeby nie kupowali na zapas. Shell wprowadza limit. A eksperci niskie ceny wiążą z... wyborami.
Nasi sąsiedzi przyjeżdżając do nas są w szoku obserwując ceny paliwa. Są prognozy, że paliwo może kosztować nawet mniej niż 6 zł za litr.