Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 23:39
Reklama
Reklama

Spieszmy się kupować żywego karpia, niedługo mogą nam tego zabronić

Nowa władza przymierza się do wprowadzenia zakazu sprzedaży żywych ryb. Możliwe, że w ciągu najbliższych świąt Bożego Narodzenia zakupimy je po raz ostatni.
Spieszmy się kupować żywego karpia, niedługo mogą nam tego zabronić

Autor: kadr

Koalicja obywatelska przymierza się do wprowadzenia zakazu sprzedaży żywych ryb. Biorąc pod uwagę pierwsze dni pracy nowego parlamentu zastanawiające jest to, że akurat ten problem znajduje się na sejmowej wokandzie. Czy na prawdę jest to regulacja, którą należy się w tej chwili pilnie zająć? Wróćmy jednak do tematu. 

Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt

Taką inicjatywę planuje Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej, członkini Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Jej projekt przewiduje, że sprzedaż żywych ryb będzie możliwa tylko w przypadku narybku i egzemplarzy akwariowych.

Zamysł ten oparty jest na badaniach opinii publicznej, które wskazują, że istnieje poparcie społeczne dla takiego rozwiązania. Organizacje ekologiczne podkreślają, że sprzedaż żywych karpi w okresie przedświątecznym, gdy ilość ryb na rynek trafia w krótkim czasie, jest niewłaściwa. Transport, ubój i sprzedaż ryb w humanitarnych warunkach stają się utrudnione, co może prowadzić do niehumanitarnego traktowania tych zwierząt. Często spotykamy się bowiem z sytuacjami, w których ryby są przetrzymywane w zbyt małej ilości wody lub pakowane do foliowych worków.

Pierwsze próby zmiany przepisów w celu ochrony zwierząt miały miejsce kilka lat temu. Posłowie Platformy Obywatelskiej i PSL dążyli do wprowadzenia poprawek, a Katarzyna Piekarska złożyła projekt zakazu sprzedaży żywych ryb w ubiegłej kadencji. Pomimo tych działań, nie udało się przeforsować zmian.

Tym razem w parlamencie większość mają partie, które deklarują chęć wzmocnienia praw zwierząt. Dodatkowo nowy marszałek Szymon Hołownia zapowiedział likwidację zamrażarki sejmowej, co może wpłynąć na pozytywny odbiór inicjatyw mających na celu ochronę zwierząt.

Większość Polaków rozumie sprawę

Badanie przeprowadzone przez Fundację Compassion in World Farming Polska przed dwoma laty, wskazuje, że aż 59,3% Polaków popiera zakaz sprzedaży żywych karpi. To również ważny czynnik, który może pomóc w przeforsowaniu zmian w prawie.

Warto też podkreślić, że niektóre sieci handlowe już kilka lat temu zrezygnowały ze sprzedaży żywych ryb, argumentując to troską o dobrostan zwierząt. Biedronka i Lidl to tylko niektóre z przykładów sklepów, które podjęły taką decyzję.

Biorąc pod uwagę powyższe, wnioski są dwa:

Po pierwsze, na cenę karpia te regulacje raczej nie będą miały wpływu, za całego karpia w tym roku zapłacimy od 25 do 30 zł/kg, a za filet około 45 zł/kg (tak podaje Strefa Biznesu) i to jest rzeczywistość, z którą za miesiąc się zmierzymy.

Po drugie, biorąc pod uwagę zapowiedzi nowej władzy o "polityce dającej wszystkim nową nadzieję", należałoby rozważyć w jaki sposób powyższa regulacja przyczyni się do dobrostanu nas wszystkich jako obywateli.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Karp 17.11.2023 16:05
Ryby głosu nie mają, więc ktoś musi ich bronić, czego tu autor nie rozumie?

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: FranekTreść komentarza: Tragedia dla jednego i drugiego.Data dodania komentarza: 26.11.2024, 22:59Źródło komentarza: Policjant zastrzelił policjanta. Ta interwencja nie przebiegała podręcznikowoAutor komentarza: OdpowiiedźTreść komentarza: Dlaczego? Bo mogą!Data dodania komentarza: 26.11.2024, 17:15Źródło komentarza: Dlaczego deweloperzy mają takie wysokie marże? Skontroluje to UOKiK?Autor komentarza: wsiowyTreść komentarza: Na wsi zawsze pod górkę.Data dodania komentarza: 26.11.2024, 16:13Źródło komentarza: Ludzie na prowincji żyją krócej. Wiadomo, dlaczego tak jestAutor komentarza: Pani minister/ministraTreść komentarza: – Jest to przedmiot, który przydałby się każdemu z nas. Bardzo żałuję, że jako dziecko takiego przedmiotu i dostępu do takiego przedmiotu nie miałam – odpiera zarzuty Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceministra edukacji. Powiem tak, całe szczęście, że moi rodzice nie zgodzili się na to, że jako 6-latek chciałem zostać piratem. Pewnie byłbym teraz bez oka i nogi... Nauczmy jeszcze dzieci korzystać z aborcji żeby zabijały swoje pociechy i eutanazji żeby zabijały nas gdy będą już zmęczeni opieka nad nami - to jest właśnie taki światopogląd.. tragedia..Data dodania komentarza: 26.11.2024, 14:35Źródło komentarza: Episkopat twardo wyraża swoje stanowisko. Nie dla takiej edukacji zdrowotnejAutor komentarza: CzarnoToWidzęTreść komentarza: Oby takich sytuacji nie było więcej ale biorąc pod uwagę obniżanie wymagań przez policję to wiszą nad służbami czarne chmury...Data dodania komentarza: 26.11.2024, 14:27Źródło komentarza: Policjant zastrzelił policjanta. Ta interwencja nie przebiegała podręcznikowoAutor komentarza: FanatykTreść komentarza: Na rodzicielstwo, co za tym idzie na współżycie, powinno być prawo jazdy. Kościół wymyślił małżeństwo, na dodatek nierozerwalne, gdyby ludzie się tego trzymali nie było by problemu. Ale niestety, tak jak ludzie wsiadają za kółko bez prawka, tak samo współżyją bez sakramentu i potem jest jak jest. A najlepiej to nieodpowiedzialnych rodziców sterylizować, żeby już nikt więcej (czytaj żadne dziecko) przez nich nie cierpiał i to byłaby nawet lepsza kara niż śmierć...Data dodania komentarza: 26.11.2024, 14:21Źródło komentarza: Dzieci cierpią, a jedna trzecia Polaków z wyrozumiałością traktuje alimenciarzy
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama