Zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o szereg przestępstw: kradzieże, posługiwanie się cudzym dokumentem oraz inne przestępstwa, przybrało nieoczekiwany obrót. Sprawa, która miała swój początek w miniony piątek, 15 listopada, została szybko rozwiązana przez policjantów z Chełmży, którzy działa dwutorowo w celu zidentyfikowania i zatrzymania sprawcy.
Cała historia rozpoczęła się od nietypowego zgłoszenia dokonanego przez 39-letniego mężczyznę, który zauważył złodzieja na swojej posesji. Sprawca kradzieży uciekł z miejsca wydarzenia, pozostawiając samochód, który okazał się być kradziony. Dzięki intensywnej pracy śledczych, udało się szybko zidentyfikować podejrzanego, którym okazał się być 41-letni mieszkaniec podtoruńskiej wsi.
Po zatrzymaniu podejrzanego, policjanci przeprowadzili rewizję w jego miejscu zamieszkania, gdzie znaleźli kolejne przedmioty mogące pochodzić z innych przestępstw. Dodatkowo, podczas oględzin porzuconego samochodu, znaleziono przedmioty zabrane z posesji zgłaszającego, w tym akumulator, myjkę ciśnieniową oraz dokument pokrzywdzonego.
W wyniku całego zdarzenia podejrzany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem, kradzieży oraz posługiwania się cudzym dokumentem. Sprawa ma charakter rozwojowy, a prokurator zastosował wobec niego dozór policji i poręczenie majątkowe. Podejrzanemu grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności, o czym zadecyduje sąd.
Cała sprawa wciąż jest w fazie rozwoju, więc nie można wykluczyć dalszych zarzutów wobec podejrzanego. Policjanci nadal prowadzą dochodzenie w sprawie, aby rozwikłać wszystkie wątki i doprowadzić sprawcę do odpowiedzialności karnej.
Napisz komentarz
Komentarze