Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:39
Reklama
Reklama

Niepokojące dane w związku z nowymi przepisami. Polacy kradną

Najnowsze dane pokazują, że kradzież sklepowa staje się chlebem powszednim. Jeszcze trochę i będzie można mówić o sporcie narodowym.
Niepokojące dane w związku z nowymi przepisami. Polacy kradną

Autor: iStock

Do końca września kradzież mienia za mniej niż 500 złotych była wykroczeniem, powyżej tej kwoty – przestępstwem. Różnica polega na tym, że za popełnienie przestępstwa grozi nawet kara więzienia. Za wykroczenie nie ma aż tak poważnych sankcji.

Jednak 1 października w życie weszły zmiany w prawie. Limit został podniesiony do 800 złotych. To oznacza, że jeżeli ktoś dziś ukradnie ze sklepu np. sprzęt elektroniczny o mniejszej wartości to popełni wykroczenie. Miesiąc temu byłby przestępcą.

Fala kradzieży

Tymczasem najnowsze dane pokazują, że Polacy w sklepach kradną. Trend jest taki, że z roku na rok takich przypadków jest coraz więcej.

„W 2022 r. liczba kradzieży o kwocie powyżej 500 zł wzrosła o 28 proc., a poniżej 500 zł – o 13 proc., co już wtedy uważano za bardzo wysokie liczby” – przypominają wiadomoscihandlowe.pl.

W pierwszej połowie 2023 r. aż o 39,1 proc. wzrosła liczba kradzieży klasyfikowanych jako przestępstwo w porównaniu do pierwszej połowy 2022 r. Kradzieży określanych jako wykroczenia – o kwocie szkody nieprzekraczającej 500 zł – było więcej o 22 proc.

Amnestia

I jeszcze jedno. Kiedy nowe limity weszły w życie z więzień, trzeba było wypuścić wszystkich, którzy za kradzież (powyżej 500 zł) odsiedzieli już przynajmniej 30 dni. Prawo funkcjonuje tak, że nowe regulacje automatycznie wprowadziły amnestię.

Objęła 643 więźniów w całej Polsce.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama