Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 03:43
Reklama
Reklama

Dryfujemy w nieodpowiednim kierunku. Narazie zaczyna brakować katechetów

Okazuje się, że religii w szkołach może być jeszcze mniej i to nie tylko w pojedynczych przypadkach, ale niemal wszędzie. Powód? Nie ma kto uczyć religii.
Dryfujemy w nieodpowiednim kierunku. Narazie zaczyna brakować katechetów

Autor: iStock

Katechetów w Polsce jest ok. 30 tysięcy. 17 tys. to osoby świeckie, blisko 10 tys. to kapłani diecezjalni i zakonni, a 1900 to siostry zakonne. Szacuje się, że brakuje jeszcze 3 tysięcy takich nauczycieli.

Ks. prof. Piotr Tomasik, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, właśnie przyznał publicznie, że Kościół ma problem. Jedna trzecia katechetów ma ponad 50 lat, a tylko co dziesiąty ma mniej niż 30 lat. 

– Problemy kadrowe z roku na rok są coraz bardziej odczuwalne. Nic nie zwiastuje także, aby w przyszłości sytuacja miała się poprawić – przyznał ks. Tomasik. – Bardzo duża część kadry katechetycznej to osoby, które rozpoczęły pracę w 1990 r., kiedy religia ponownie weszła w Polsce do szkół. Obecnie ci ludzie wchodzą w wiek emerytalny, zaś młodszych jest bardzo trudno pozyskać – podkreślił. 

Co to oznacza? Że lekcji religii wkrótce będzie mniej, bo – jak mówi ks. Tomasik – biskupi, wobec braków kadrowych, będą musieli wprowadzić w szkołach ograniczenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama