Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:50
Reklama
Reklama

Protest w ośrodku „dla bestii”. Tam siedział Trynkiewicz

Strajk głodowy zaczęło 41 groźnych przestępców. Siedzą w ośrodku w Gostyninie.
Protest w ośrodku „dla bestii”. Tam siedział Trynkiewicz
Pacjent czy więzień.

Autor: Canva

Zamknięty ośrodek formalnie nie jest więzieniem. Powstał na mocy „ustawy o bestiach” z 2013 roku. Właśnie tam mają trafiać przestępcy seksualni, którzy już opuścili więzienie, ale wypuszczenie ich na wolność jest zbyt niebezpieczne. 

W Gostyninie siedział właśnie Mariusz Trynkiewicz, który został skazany za zabójstwo czterech chłopców w 1988 roku. Obecnie jest w więzieniu w Płocku.

Protest głodowy. Piją mocno osadzoną herbatę

„41 osób rozpoczęło strajk głodowy w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie i w jego oddziale w Czersku” – podała „Gazeta Wyborcza”. 

24 osoby w samym Gostyninie i 17 w oddziale zamiejscowym.

– Jedynym postulatem pacjentów są zmiany legislacyjne dotyczące ich pobytu w ośrodku –mówi Agnieszka Jędrzejczak, dyrektorka placówki.

I dodaje: – Z obserwacji personelu wynika, że część protestujących pacjentów pije mocno osłodzone napoje, niektórzy wybiórczo pobierają wybrane przez siebie posiłki. Dodatkowo w tygodniu poprzedzającym protest pacjenci zakupili artykuły spożywcze, w tym słodycze.

Pacjent czy więzień. List otwarty osadzonych

Protestującym chodzi o to, że formalnie są pacjentami, ale traktowani są podobnie jak więźniowie. Nie zgadzają się także na obecne prawo i umieszczenie ich w ośrodku po odbyciu kary więzienia. 

Przypomnijmy, że do Gostynina kieruje sąd, który rozpoznaje każdy z przypadków. Tymczasem osadzeni punktują, że to kara, a nie można być ukaranym ponownie za ten sam czyn.

„Zasada ne bis in idem wyklucza, by w przypadku gdy istnieje prawomocne orzeczenie, można było wszcząć lub kontynuować postępowanie karne za te same czyny. 

Ponadto nie godzimy się na zastosowanie wobec nas prawa działającego wstecz (zasada lex retro non agit) czy zignorowanie zasady proporcjonalności, czyli zastosowanie jedynie takich środków, które są niezbędne dla osiągnięcia konkretnego celu, a nie stosowanie izolacji postpenalnej pod pozorem konieczności prowadzenia terapii”  – cytuje list otwarty osadzonych portal.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama