Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:10
Reklama
Reklama

Wydłubane oczy figurkom Matki Bożej. Kuria prosi o modlitwę. Policja jest na tropie

Oburzenie wśród wiernych. Ktoś niszczy im przydrożne kapliczki – odcina ręce Matce Bożej i wydłubuje jej oczy.
Wydłubane oczy figurkom Matki Bożej. Kuria prosi o modlitwę. Policja jest na tropie
Każdy akt profanacji jest obrazą Boga, wyrazem braku szacunku dla wierzących - przekazuje kuria.

Autor: Spotted; Choroszcz/policja

„W związku z aktami profanacji dwóch krzyży oraz przydrożnej kapliczki z figurą Najświętszej Maryi Panny, jakie miały miejsce w parafiach Choroszcz i Konowały na terenie Archidiecezji Białostockiej, wyrażamy smutek i ubolewanie oraz prosimy Boga, aby umacniał naszą wiarę i okazał miłosierdzie sprawcom” – napisał w oświadczeniu ks. Ireneusz Korziński, kanclerz białostockiej kurii.

Celem figury Maryi 

To reakcja na akty wandalizmu. Ktoś zniszczył przydrożne kapliczki. Wierni nie mogą uwierzyć, że mógł się tego dopuścić. 

Celem wandala najwyraźniej nie była same kapliczki, tylko znajdujące się w nich figury Matki Bożej.

Ludzie mówią, że ktoś musiał użyć jakichś elektronarzędzi, bo figurki mają obcięte dłonie czy wydłubane oczy.

– Straszne jest to, co się wydarzyło. To obraza uczuć religijnych. Komu to przeszkadzało? Tyle lat stało. Nawet jak ktoś nie wierzy, to nie musi kaleczyć figurki – powiedziała mieszkanka sąsiedniej Choroszczy  w rozmowie z polskimradiem24.pl.

Obcięte ręce, dziura w głowie

Sprawę nagłośniono na jednym z facebookowych profili. Tam właśnie umieszczono zdjęcia zniszczonej figury – z obciętymi rękami, dziurą w głowie i zniszczoną twarzą.

„W ten sposób dokonano profanacji figury, którą mieszkańcy otaczali czcią – w maju zbierali się na nabożeństwie majowym. Również korzystający ze ścieżki rowerowej inni ludzie zatrzymywali się i modlili przed wizerunkiem Matki Bożej” – czytamy.

Prośba o modlitwę

Sprawą zajmuje się policja, a Kościół wzywa wiernych do modlitwy. Kuria ocenia, że:

Każdy akt profanacji jest obrazą Boga, wyrazem braku szacunku dla wierzących i wyznawanych przez nich wartości oraz sprzeciwia się zasadzie wolności religijnej”.

W wydanym przez kurię oświadczeniu można także przeczytać, że hierarchowie wyrażają smutek oraz ubolewanie, a jednocześnie proszą Boga o okazanie miłosierdzia sprawcom.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

rydzykowne 07.08.2024 23:10
Kościół Katolicki mówi, że nie wolno skupiać się na materializmie, na pieniądzach, pracy, posiadaniu różnych dóbr – bo o wiele ważniejsze jest zbawienie. Katolicki kler jednak jakoś nie ma odwagi, by pójść tą drogą i wyrzec się przyjemności, czy zysku w imię zbawienia. Żyje nie tylko tak, jakby po śmierci nic nie było, ale i jakby poza przyjemnością i bogactwem, nie było żadnych innych celów. Gromadzi więc chciwie majątek oraz przywileje – w tym kosztem najuboższych. Zajmuje się biznesem i polityką.

Ech... 06.08.2024 15:43
Skaranie boskie z tymi wandalami.

no 05.08.2024 11:59
Skaranie z takimi

Miras 05.08.2024 11:07
Skoro nawet na ceremonii igrzysk kpi się z religii katolickiej to co za problem wydłubać oczy figurce, w którą ślepo wierzą tysiące, a nawet miliony ludzi. Z resztą, wystarczy spojrzeć na zdjęcia zdewastowanej rzeźby - to się samo komentuje.

wjek dobra rada 05.08.2024 20:00
Jak widziałeś kpinę w ceremonii to powinieneś szybko biec do psychiatry.

Prawda 07.08.2024 23:03
Kościół chciałby, żeby z wielką ostrożnością i szacunkiem traktowano księży, katolików, katolickie budynki, symbole i pomniki. Jednocześnie uważa on, że sam nie musi szanować nikogo, ani niczego. Strona katolicka daje sobie pełne prawo do ubliżania innym, dehumanizowania (np. neguje człowieczeństwo ateistów, homoseksualistów, dzieci poczętych drogą in vitro – przyrównując ich do zwierząt lub przedmiotów), oszczerczego piętnowania (np. piętnowanie etykietą „lewactwa”, „komunistów”, „antypolaków”). Daje sobie również pełną swobodę, a nawet przedstawia jako swoją misję, negowanie fundamentalnych praw innych ludzi – prawa do wyrażania swoich poglądów, wyboru wyznania, równego traktowania, godnej pracy, zawierania małżeństw i posiadania rodziny, czy w ogóle prawa do miejsca w społeczeństwie. Skoro więc Kościół nie szanuje ludzi wokoło, to sam nie powinien szacunku oczekiwać od nich. Skoro nie przewiduje miejsca w świecie dla innych, to nie powinno go dziwić, że ci inni nie będą go chcieli w swoim otoczeniu.Co więcej – według Kościoła Katolickiego, ci którym odmawia się ich praw, których poniża się, dyskredytuje lub nawet fizycznie atakuje – powinni to jeszcze uszanować! Strona katolicka powołuje się na to, że ma prawo korzystać z wolności słowa (choć w każdym innym przypadku ją bezwzględnie potępia) oraz wolności do krzewienia katolickich „wartości”. A że za swoją misję uznaje zwalczanie wszystkiego co „grzeszne’, czyli niekatolickie – to tym samym ma to jej dawać prawo do najróżniejszych form atakowania każdego, kto ma inne zdanie. Tak więc to, czego tak natarczywie domaga się Kościół Katolicki, ma działać tylko w jedną stronę. (tak jest z każdą religią patriarchalną)

MNM 05.08.2024 10:39
Najwyraźniej jakiś zwyrodnialec a takich dużo więc trudno będzie policji wytypować.

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama