Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 09:11
Reklama dotacje rpo
Reklama

To nie koniec drożyzny. Ceny w sklepie mówią same za siebie

O kilka procent wzrosły ceny w sklepach, od kiedy stawka VAT wróciła do poprzedniego poziomu. Choć sieci zapowiadały, że klienci zmian nie odczują.
To nie koniec drożyzny. Ceny w sklepie mówią same za siebie
Jest drożej, a miało być inaczej.

Autor: Canva

Od 1 kwietnia nie ma już zerowej stawki podatku VAT na podstawowe produkty spożywcze – mięso, wędliny, jaja czy nabiał. Tego dnia właśnie stawka wróciła do poprzedniego stanu – 5 proc. czyli do sytuacji sprzed stycznia 2022.

Kiedy najnowsze zmiany miały wejść w życie wielkie sieci handlowe zapowiadały, że klienci nie będą wysokimi cenami zaskoczeni. To właśnie sklepy miały „wziąć na siebie” nieuchronne podwyżki. Czy tak się stało? Niekoniecznie.

Koszyk droższy

- Jak się okazało starczyło im zapału na 1,5 miesiąca. Gdy tylko zaczęło się lato a uwagę większości konsumentów zaprzątają wakacyjne wyjazdy, ceny poszły w górę – podsumowuje sytuację portal dlahandlu.pl, który od 13 lat regularnie bada ceny w sklepach. Robi to na podstawie tzw. koszyka podstawowych produktów i teraz wychodzi na to, że ceny wzrosły o 5-7 procent.

- W czerwcu Auchan zaproponował 50 produktów z Koszyka w cenie 330-334 zł w zależności od miasta. W kwietniu podobne zakupy kosztowały od 308-316 zł – analizuje portal i takich przykładów ma więcej.

Kaufland – zakupy droższe o 15 – 18 złotych. W E.Leclerc sytuacja cenowa, w porównaniu z kwietniem, raczej jest bez zmian. Znaczący spadek cen zauważono w sieci Carrefour, ale już drożej jest w sieci Lewiatan czy Żabce.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama