Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 15:42
Reklama
Reklama

Krucha kondycja żołnierza polskiego. NIK nie pozostawia suchej nitki

Postawny, dzielny i sprawny fizycznie żołnierz to często tylko mit. Niestety, ale współczesnej armii często ze sportem jest nie po drodze.
Krucha kondycja żołnierza polskiego. NIK nie pozostawia suchej nitki
Sprawny jak żołnierz?

Autor: Canva

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) negatywnie oceniła wypełnianie zadań przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych (DG RSZ) w zakresie wychowania fizycznego, współzawodnictwa sportowego i obozów kondycyjno-szkoleniowych. 

Żołnierz (nie)sprawny fizycznie

NIK zauważyła, że za kondycję fizyczną żołnierzy odpowiedzialni są dowódcy jednostek wojskowych, którzy powinni zapewniać warunki do utrzymania i rozwijania sprawności zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jednak w skontrolowanych jednostkach często nie realizowano pełnego zakresu zajęć z wychowania fizycznego, a zajęcia były prowadzone przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji. 

Brakowało także porannych rozruchów oraz odpowiedniej infrastruktury do ćwiczeń.

W 2022 roku do egzaminu ze sprawności fizycznej nie przystąpiło 17 proc. żołnierzy, a 9 proc. otrzymało oceny niedostateczne.

Brak podstaw 

W latach 2020-2021 minister obrony narodowej z powodu COVID-19 zwolnił żołnierzy zawodowych z egzaminu sprawności fizycznej. Mimo to DG RSZ organizowało dodatkowe, nieobowiązkowe zajęcia sportowe i zgrupowania kondycyjno-szkoleniowe, czym stwarzało ryzyko zachorowania. 

W tym czasie w jednostkach wojskowych podległych DG RSZ odbyły się 92 zgrupowania kondycyjno-szkoleniowe do zawodów sportowych, w których udział wzięło 1163 uczestników. W trakcie kontroli ustalono, że mimo zajęć dodatkowych nie zrealizowano obowiązkowego programu szkolenia fizycznego, który powinien objąć wszystkich żołnierzy.

Luki w infrastrukturze

Kontrola wykazała, że w jednostkach takich jak 11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej w Żaganiu czy 3 Brygada Rakietowa Obrony Powietrznej w Sochaczewie brakowało odpowiednich warunków do zajęć sportowych. 

W kompleksie Warszawa – Żwirki i Wigury, gdzie miały odbywać się zajęcia, nie było obiektów umożliwiających realizację zajęć z koszykówki i piłki nożnej. W jednostkach podległych DG RSZ często brakowało też rejestru zajęć z wychowania fizycznego lub był on prowadzony nierzetelnie, co uniemożliwiało realne sprawdzenie realizacji szkolenia.

Jest wiele do poprawy

NIK zaleca skuteczne egzekwowanie i nadzór nad realizacją obowiązujących przepisów dotyczących wychowania fizycznego i sportu oraz przygotowanie rozwiązań umożliwiających skuteczne egzekwowanie udziału żołnierzy w egzaminie ze sprawności fizycznej. 

Ponadto NIK zarekomendowała unormowanie zasad organizacji transportu żołnierzy na obowiązkowe zajęcia z wychowania fizycznego i zdefiniowanie terminu „zgrupowanie kondycyjno-szkoleniowe”. Ułatwi to rozróżnienie między zgrupowaniami poprawiającymi sprawność fizyczną a przygotowującymi do zawodów sportowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama