Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 17:56
Reklama dotacje rpo
Reklama

Antyszczcepionkowcy mogą zacząć się bać. Jest wyrok sądu

Szczepienia w Polsce są obowiązkowe. Tyle że wielu rodziców nie traktuje tego poważnie. I to mimo grożącej im kary. Właśnie przypomniał im o tym sąd.
Antyszczcepionkowcy mogą zacząć się bać. Jest wyrok sądu

Autor: iStock

Z roku na rok – co potwierdzają specjaliści – jest z tym coraz gorzej. Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny, w 2010 r. w całym kraju odnotowano 3,5 tys. przypadków uchylania się od szczepień. W 2022 r. było ich już ponad 70 tys.

Tyle kosztuje niezaszczepienie dziecka

Dzieje się tak, mimo że niezaszczepienie dziecka jest zagrożone karą administracyjną. Wyznaczają ją wojewodowie. Co za to grozi?

Najpierw rodzice niechętni szczepieniom swoich dzieci otrzymują z sanepidu upomnienie. Jeżeli nie daje to oczekiwanego efektu, wtedy wkracza inspektor sanitarny. A ten może złożyć wniosek do wojewody o nałożenie kary w wysokości co najmniej 500 zł. 

Gdy i to nie daje efektu, kwota grzywny wzrasta nawet do kilku tysięcy złotych. Nie może jednak przekroczyć 50 tys. zł na jednego rodzica.

Sprawy odmowy poddania dzieci obowiązkowym szczepieniom coraz częściej trafiają do sądów administracyjnych. W jednej z nich właśnie zapadł wyrok. Dotyczyła matki.

Matka nie dawała za wygraną

Wojewoda, żeby zmusić ją do zaszczepienia dziecka, ukarał grzywna w wysokości 1000 zł. I wezwał do wywiązania się z tego obowiązku w ciągu 2 miesięcy. 

Kobieta odwołała się jednak do ministra zdrowia. Ten jednak utrzymał w mocy decyzję wojewody. Matka i z tym się nie pogodziła. Poszła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Warszawie. Efekt był taki sam.

Wreszcie do Naczelnego Sąd Administracyjnego trafiła w tej sprawie kasacja. Ale i on nie podzielił stanowiska matki niezaszczepionego dziecka.

Choć dotyczyła ona jedynie nałożenia na matkę grzywny, to sąd w uzasadnieniu wyroku poszedł dalej. I – jak podał dziennik.pl – odwołał się do Konstytucji RP.

Sąd wyjaśnił – dlaczego 

Sąd stwierdził, że z art. 68 ust. 4 wynika obowiązek władz publicznych do zwalczania chorób epidemicznych. I nie jest to sprzeczne z poszanowaniem życia prywatnego i rodzinnego jednostki.

Zdaniem sądu nakaz szczepień i związane z tym kary administracyjne wiążą się z ważnymi celami społecznymi: ochroną zdrowia publicznego i praw innych osób.

Słowem – kara finansowa za niezaszczepienie dziecka jest zgodna z prawem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama