Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 13:27
Reklama dotacje rpo
Reklama

Można czy nie można? O robieniu zdjęć wojsku słów kilka

Przepisy, które zakazują fotografowanie obiektów strategicznych, są... niezgodne z Konstytucją. Taką ocenę przepisów postawił rzecznik praw obywatelskich.
Można czy nie można? O robieniu zdjęć wojsku słów kilka
To w końcu można czy nie można?

Autor: iStock

Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich, nalega, żeby szef MON poprawił Ustawę o Obronie Ojczyzny. To jeszcze dzieło PiS, które zawiera przepisy zakazujące robienia zdjęć obiektom strategicznym. Mowa nie tylko o jednostkach wojskowych, ale także o infrastrukturze, którą państwo uznaje za ważną dla bezpieczeństwa.

Ten przepis wrócił po latach nieobecności w Polsce. Zakaz fotografowania został zniesiony w 2006 (za rządów PiS) jako niechciany spadek po PRL-u.

Coś jest nie tak

Wiącek uważa jednak, że przepisy zostały źle skonstruowane i RPO już otrzymuje skargi od obywateli. 

– Zgodnie z nowym przepisem, kto bez zezwolenia fotografuje, filmuje lub utrwala w inny sposób obraz obiektu oznaczonego zakazem fotografowania albo wizerunek osoby lub ruchomości znajdującej się w takim obiekcie, podlega karze aresztu albo grzywny. Sąd może orzec przepadek przedmiotów pochodzących z wykroczenia lub służących do jego popełnienia – choćby nie stanowiły własności sprawcy – przypomina rzecznik

I wyjaśnia, że jest to sprzeczne z art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. A ten zapewnia każdemu wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Fotografowanie czy filmowanie mieści się w tym zakresie.

Rzecznik przyznaje, że ta wolność może zostać ograniczone, np. odpowiednią ustawą. Jednak w tym przypadku zakaz dotyczy np. wszystkich obiektów wojskowych, a nie tylko tych najważniejszych. I to – w ocenie RPO – jest właśnie niezgodne z Konstytucją.

Nie tylko wojsko

„Wątpliwości konstytucyjne dotyczą też części (…) ustawy dotyczącej obiektów infrastruktury krytycznej, które (…) nie zostały uznane za szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa. W tym przypadku o zakazie fotografowania decyduje organ właściwy w zakresie ochrony obiektu, uwzględniając zagrożenia dla bezpieczeństwa obiektu” – podaje biuro RPO.

I punktuje, że skoro jakiś obiekt nie został oficjalnie uznany za strategiczny, to czemu ktoś miałby zakazać robienia mu zdjęć?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama