Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 21:04
Reklama dotacje rpo
Reklama

Na zagranicznym prawie jazdy nie pojedziesz. Taxi problem?

Niebawem tylko polskie prawo jazdy będzie upoważniało do prowadzenia taksówek. To oznacza, że może nagle zabraknąć taksówkarzy na polskich drogach.
Na zagranicznym prawie jazdy nie pojedziesz. Taxi problem?
Ta zmiana może się odbić na klientach - nie będzie komu prowadzić pojazd.

Autor: iStock

I podkreślają, że tak szybka zmiana reguł gry odbije się na klientach. Zwłaszcza że branża taksówkarska przeżywa kłopoty, bo taksówkarzy zaczyna brakować. 

Co się zmieni?

Nowe przepisy zaostrzająca przepisy wobec kierowców taksówek tradycyjnych i na aplikację (Uber, Bolt i Freenow) wchodzą w życie 17 czerwca 2024 roku. 

Według branży uderzą one przede wszystkim w taksówkarzy obsługujących taksi na aplikację. Bo wielu z nich to obcokrajowcy, którzy dzięki temu nie musieli znać języka, żeby pracować w tym zawodzie. Wystarczył smartfon i prawo jazdy na kategorię B z dowolnego kraju. 

Po wejściu w życie ustawy z maja 2023 r. to się zmieni. Trzeba będzie mieć polskie prawo jazdy. 

Te zmiany dodajmy są spowodowane m.in. zarzutami o molestowania i gwałty pod adresem kierowców jeżdżących dla aplikacji przewozowych. 

Nie będzie chętnych do pracy

W rozmowie z Business Insider przedstawiciel firmy przewozowej Freenow podał, że 30 proc. ich kierowców ma zagraniczne prawo jazdy. I podkreślił, że wymiana praw jazdy w polskich urzędach trwa bardzo długo. A to przełoży się na wzrost cen.

– 2024 rok może być dla sektora taksi rokiem kryzysu – prognozuje w money.pl Marcin Moczyróg, dyrektor generalny Ubera na Europę Środkową i Wschodnią. 

A przedstawiciel Bolta zwraca uwagę, że zgodnie z nową procedurą obcokrajowiec uzyska polskie prawo jazdy dopiero po m.in. 6-miesięcznym pobycie w Polsce. Nowe przepisy mogą sprawić, że kolejni kierowcy zrezygnują z takiej pracy.

Taksi na polskich drogach

W Polsce w 2023 r. – według danych wywiadowni gospodarczej Dun & Bradstreet – o 30 proc. wzrosło zawieszanie jednoosobowych działalności gospodarczych kierowców taksówek. Zniknęło około 850 firm taxi (średnio 2 dziennie). 

W ubiegłym roku zarejestrowano 3261 nowych działalności przewozowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pytanie 18.03.2024 16:11
W Toruniu akurat zbyt wielu to ich chyba nie ma?

Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklamadotacje rpo
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama